Nadszedł czas na Francuza. Tak, tak moi drodzy! Francja jest potentatem zwłaszcza jakościowym, ale także ilościowym (wyprzedają ją tylko Włochy) w produkcji wina. W naszym wspaniałym kraju często i gęsto pokutuje przekonanie (jakże niesłuszene!!!), że tylko francuskie wina są winami dobrymi! Wśród tych bzdur jest i niezaprzeczalne ziarno prawdy – tylko potomkowie dynastii Karolingów robią butelki prawdziwie wybitne, przeznaczone do dojrzewania przez kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Nigdzie też nie znajdziemy trunków tak drogich!
Dobrze nam jednak wiadomo, iż nie wszystkie wina francuskie są wielkie i nie na każde trzeba od razu wydawać 3 lub 4 cyfrowe sumy! I całe szczęście!
Producent: Domaine de Moulines
Apelacja: Vin de Pays de L’Herault
Region: Langwedocja
Szczep: merlot
Rocznik: 2008
Cena: 39 PLN
Miejsce zakupu: szkolenie (ale z wina.pl)
ANALIZA WZROKOWA
Kolor: klarowna wiśniowa czerwień, z lekkim refleksem pomarańczy
Łzy: średnio gęste, wolne, przyzwoite
ANALIZA ZAPACHOWA
Nos I: dość intensywny i mocno atakujący zapachami od samego początku
Nos II: zmiana i pozytywny rozwój aromatów z czasem i po napowietrzeniu
Jakość aromatów: dobra i nic powyżej
Typ aromatów: ziołowe, owocowe i odzwierzęce
Rodzaj aromatów: skóra, spocony pasek, porzeczkowa marmolada, przejrzała truskawka, śliwka, trochę pieprzu i czekolady – typowe dla szczepu merlot, nie ma tu nic zaskakującego, ale jak najbardziej jest poprawnie!
ANALIZA SMAKOWA
Kwasowość: umiarkowana, nieco wycofana, tworzy ładne towarzyszące całości tło
Cukier: bardzo wycofany, ale jest delikatnie wyczuwalny
Alkohol: rozgrzewający, towarzyszy kwasowości i ładnie ją równoważy, komponuje się z efektem ściągania
Właściwości ściągające: raczej w tle, nieco wzmagają się z czasem, choć nadal są delikatne, miękkie
Aromaty ust: dobrej jakości, zgodne z tym co czujemy w nosie. Wino jest nieco mniej skórzane w smaku i niezbyt bogate w aromaty, dość oczywiste, ale bardzo przyjemne
Finisz: krótki do średniego, śliwkowy, typowy dla merlota
PODSUMOWANIE:
Równowaga: Mamy zrównoważone i konsekwentne wino, nieco nudne = oczywiste
Struktura: średnie, bez wielkiej mocy, miękkie, przyjemne
Stopień rozwoju i przyszłość wina: poprawny merlot, więc i z 10 lat może pociągnie. Jak dla mnie już do picia lub w przeciągu najbliższych 3-4 lat
Temperatura podania: 15-16°C
Potrawy: kuchnia codzienna, dobre wino na house w restauracji. Nada się do bigosu czy schabowego, z niewykwintnymi mięsami czerwonymi i z rybami też uciągnie. Bez szaleństw, zwyczajne potrawy.
Ocena własna: Prosty, szkolny merlot – świetny jako przykład poprawnego wina, ze spokojem można używać go na szkoleniach i degustacjach z komentarzem – tak powinien wyglądać merlot. Niczym nie zaskakuje, jest łatwy i oczywisty, więc każdy go wypije i zrozumie, ale nikt się nie zachwyci. Takie wina też są potrzebne. Ja go oceniam pozytywnie, choć cena w stosunku do jakości jest wygórowana.
Ocena: 80 pkt
Tabela degustacyjna Galicyjskiej Szkoły Smaku