Fritz Hasselbach jest uznawany za jednego z najlepszych winemakerów w historii światowego winiarstwa i jako pierwszy otrzymał trzy pełne setki. W 2002 roku takie oceny zostały przyznane przez Wine Spectator za jego słodkiego rieslinga – Gunderloch Trockenbeerenauslese z roczników 1992, 1996 oraz 2001. Ta ocena wywindowała wysoką już wówczas pozycję winnicy do rangi jednej z najlepszych w całych Niemczech i niepodzielnie królującej w Hesji Nadreńskiej. Nikomu jednak woda sodowa do głowy nie uderzyła. Ceny powędrowały w górę nieznacznie, a Hasselbachowie robią dziś więcej tańszych etykiet niż dawniej. I są jednymi z najsympatyczniejszych winiarzy świata!

Historia winnicy rozpoczęła się w 1890 roku, kiedy to poważany bankier – Carl Gunderloch – nabył willę w miasteczku Nackenheim. Plotka głosi, że zwykł często wędrować pieszo z rodzinnej miejscowości do swojego banku w Mainz. Wówczas obserwował okoliczne stoki i rozkład światła słonecznego. Nabywając działki pod winnicę, wybrał te, które wydawały się korzystać z najlepszych warunków słonecznych. Trafił bezbłędnie – terroir Nackenheimer Rothenberg jest jednym z zaledwie 3 stoków całej Hesjii Nadreńskiej, które sklasyfikowano jako grand cru.

Dzisiaj 24-hektarową winnicą zarządza praprawnuczka pierwszego właściciela – Agnes Hasselbach wraz z mężem Fritzem. Obsadzona w ok. 85% rieslingiem, mogąca pochwalić się doskonałym dla niego podłożem – czerwonym łupkiem. Roczna produkcja to około 150tys. Butelek, przy średniej wydajności 45 hl/ha (znacznie poniżej niemieckiej średniej). Powstające w Weingut Gunderloch wina należą do najbardziej eleganckich i najwyższej klasy win niemieckich. Kluczem ich produkcji jest bezkompromisowa praca w winnicy i niemal zerowa ingerencja w winiarni. Zbiory odbywają się wyłącznie ręcznie, a prowadzi je 10 zaprzyjaźnionych rodzin polskich. Wieczorem (po kilkunastu godzinach pracy) pracownicy razem z właścicielami zasiadają do wieczerzy. Fritz szczerze przyznaje, że Polaków uwielbia, ale nie jest w stanie nam dorównać w piciu wódki. Zbierane grona dojrzałością zawsze przekraczają minimalne normy. Jeden fragment winnicy obchodzony jest 5, 6-krotnie wyłącznie po to, aby zebrać najlepsze i w pełni dojrzałe owoce. Czas leżakowania win w winnicy jest uzależniony od jakości rocznika. Wysoce kwasowe winna z chłodniejszych lat otrzymują więcej czasu, aby w naturalny sposób się ułożyć i wygładzić strukturę. Beczek używa się tutaj niewiele, wyłącznie kilkuletnich i tylko dla najwyższej klasy win. Ich nadzwyczaj eleganckie wina charakteryzuje niezwykła koncentracja, wręcz oleistość, ale i ostra kwasowość za młodu. Starzeją się doskonale, zwłaszcza te z działek Nierstein, Pettenthal i Rothenberg. Jednak Hasselbachowie nie zapominają o rynkach lubiących delikatniejszy i słodszy styl. Dla nich powstały półwytrawny Jean Baptiste Riesling Kabinett czy Fritz’s Riesling w wersji półsłodkiej.

Wchodzący właśnie do sprzedaży rocznik 2012 jest przełomowym w historii winnicy. To pierwsze wina, przy których Fritz Hasselbach stał się doradcą i winemakerem seniorem, a stworzone są przez syna i jedynego kontynuatora rodzinnej tradycji – Johannesa. Syna marnotrawnego, który powrócił, choć z winnicą nigdy wiązać się nie chciał. Cała winiarska nadzieja Hasselbachów pokładana była w dwóch córkach. Starsza była genialnym handlowcem, a obecnie pracuje na lukratywnym kontrakcie z Lufthansą. Młodsza – Stefanie – doskonale zapowiadającym się winemakerem. I owszem wina robi, ale w Austrii, ze swoim przyszłym mężem.

Gunderloch Riesling Trocken 2012
87/100
Piękne, owocowe nuty aromatyczne, podszyte lekką skalistością. W ustach szczere i wyraziste wino, z mnóstwem owocu i soczystości. Trochę jeszcze szarpie kwasowością, ale ułoży się w ciągu najbliższych 3 miesięcy. Końcówka lekko ziołowa. Trudno nazwać je podstawowym.

Gunderloch Nackenheim Riesling 2012
89+/100
Bardziej wyraziste, mieszające w owocowość (biała brzoskwinia, agrest) nuty białego pieprzu, szparagów i lekkiej ziołowości (z wyczuwalną goryczą) w bardzo długim finiszu. Delikatne odczucie pozostawionego cukru resztkowego (choć wino jest w pełni wytrawne).

Gunderloch Nierstein Riesling 2012
91+/100
FOODWINE, 69 pln
Nos bardziej elegancki i złożony, więcej aromatów, trudniejszych do wyróżnienia. Usta z kolei bardziej zamknięte, również pozostawiające wrażenie cukru resztkowego, poprzez owocową dojrzałość (mimo pełnej wytrawności). Dobrze ewoluuje z czasem w kieliszku. Lekko ziołowe tło, tnąca kwasowość, oleista struktura.

Gunderloch Pettenthal Riesling GG
94+/100
Prawdziwe niemieckie grand cru. Silnie ziołowe tło, wybijające spod mocnej kwasowości i oleistej budowy. Świetna struktura, niezwykła złożoność, lekka słonawość w tle. Wyraźne nuty apteczne, które nie każdemu muszą odpowiadać.

Gunderloch Rothenberg Riesling GG
95+/100
Więcej kwiatowości niż owocu, sporo ziół, przypraw i akcentów aptecznych (ponownie). Miodowe (gryczano-jodłowe) retro z języka. Bardzo długie, mocne, solidne, dosadne. Genialne

Fritz’s Riesling Trocken 2012
88/100
FOODWINE, 48pln
Wina Szlachetne, 48pln
Szczodre, przystępne wino. Do picia bez czekania. Bardzo wytrawne, z tnącą wręcz po języku kwasowością, ale i lekkim przebłyskiem cukru resztkowego. Sporo owocu i kwiatu. Poniżej 50pln – świetne!

Fritz’s Riesling Semi Sweet 2012
83/100
FOODWINE, 48pln
Wina Szlachetne, 48pln
Wersja przystosowana do amerykańskiego rynku (coca cola, fast food i ogromna ilość spożywanego cukru powodują, że dla przeciętnego mieszkańca USA rieslingi Hasselbachów są zbyt kwasowe, nadmiernie wytrawne). Wyraźne odczucie cukru resztkowego, ale mimo 25g/L, w ciemno zgadywałem 15-16g/L. Kwasowość jest równie intensywna, wino ma piękne aromaty, ale to zupełnie nie mój styl. Szukając jednak dobrej półsłodyczy lub półwytrawniaka – to świetny wybór

Gunderloch Jean Baptiste Riesling Kabinett
90/100
FOODWINE, 49pln
Wina Szlachetne, 49pln
Gruszka, brzoskwinia, melon, niedojrzały ananas, limonka i kilka innych tropikalnych akcentów, ujęte w ramy solidnej kwasowości i wyraźnego cukru resztkowego. Półwytrawne na naprawdę wysokim poziomie. Hit sprzedażowy w niemieckich restauracjach!

Gunderloch Rothenberg Riesling Spatlese 2012
90+/100

Gunderloch Rothenberg Riesling Auslese 2011
93+/100

Gunderloch Rothenberg Riesling TBA 2010
97+/100
Prawdziwa legenda i gwiazda degustacji, której nawet się nie spodziewaliśmy. Susz owocowy, kompot z karmelizowanych owoców, wosk z naturalnej świeczki, piękny miód gryczany, sporo nut aptecznych i ziołowych. Istna plejada najlepszych aromatów. W ustach wręcz nie do opisania.

Do Hesji Nadreńskiej (i Frankonii) podróżowałem dzięki uprzejmości importera – Wina Szlachetne. Wąska selekcja win jest dostępna w ich portfolio oraz poprzez współimport w portfolio FOODWINE.

O winach z Weingut Gunderloch poczytacie także na Winicjatywie!