Ostatnio sporo się dzieje w kwestii przyjaźni polsko-niemieckich. Najpierw za sprawą Win Szlachetnych w Polsce pojawił się genialny producent z Hesji Nadreńskiej – Weingut Gunderloch. Fritz i Agnes Hasselbach po kilku nieudanych podejściach do polskiego rynku, w końcu mają szansę zagościć u nas na stałe!

W Poznaniu natomiast swoją premierę mają wina od rodziny Sauer. Horst i jego córka Sandra to jedni z najgenialniejszych winiarzy całych Niemiec. W 2012 roku po raz czwarty nagrodzeni tytułem najlepszej winnicy niemieckiej na konkursie IWSC w Londynie (jednym z najważniejszych na świecie). Wielokrotnie nagradzani medalami na targach, wysokimi notami degustatorów, polecani we wszystkich przewodnikach – to prawdziwa perełka na frankońskiej mapie winiarskie. Ich wina dostępne są wyłącznie w sklepie i winebarze FOODWINE, w Starym Browarze.
Horst Sauer jest tak naprawdę winiarzem pierwszego pokolenia. Jeszcze jego rodzice odsprzedawali wszystkie uprawiane grona. Horst postawił jednak na jakość. Własna przetwórnia, wyłącznie samodzielnie uprawiane grona i wielokrotne zwiększenie powierzchni winnicy. Obecnie zarządza 18 hektarami, znajdującymi się na jednej z najlepszych działek całej Frankonii – Escherndorfer Lump. Stromo nachylone (nawet do 70%!!!) stoki wapienne, czasem dysponujące cięższą glebą, niepowtarzalny mikroklimat i całkowicie ręczna praca w winnicy. To gwarantuje owoce najwyższej jakości, z których powstają wina wprost genialne. Od prostych, codziennych müller-thurgau (choć wytrawnych to ze sporym cukrem resztkowym), aż po silvanery i rieslingi erste lage i grosses gewächs.

Swoje wina Horst robi wspólnie z córką – Sandrą. Tworzą duet idealny, działają bezbłędnie, dążą do perfekcji i z każdym rokiem są coraz lepsi. Pytam wprost o lata, w których ich wina wypadały najlepiej. Bez wahania otrzymuję odpowiedź – 1997, bo to ich pierwszy rocznik pod własnym nazwiskiem, później 2003, 2007, 2011, a 2012 określają jako genialny, choć nie należał do łatwych. Świadomi sukcesu i własnej potęgi, jednocześnie skromni i pełni pokory wobec wina. To coś niezwykłego. I All Stars na podeszwie. Trampki i garnitur wyglądają dobrze. Nie ma sztucznego spięcia i nadętej atmosfery. Po kilku minutach rozmowy, czujemy się niemal jak przyjaciele rodziny. Tym bardziej, że zbierają dla nich Polacy. Jak wszędzie we Frankonii.

Próbujemy kolejnych win. Zachwyt to mało powiedziane. Zakochałem się w tej ziemi. W winach tym bardziej.
JUST WEISS 2012 MÜLLER-THURGAU & RIESLING
87/100
49,00 pln
Genialna, podstawowa biel. Wino wytrawne, ale z pozostawionym cukrem resztkowym. Bardzo owocowe, aromatyczne, świeże i uczciwe. W ryzach doskonale trzyma je kwasowość, a silny owoc sprawia ogrom przyjemności. Jeszcze lekko perliste na języku.
SILVANER Kabinett 2012
88/100
Prosty silvaner z ładnymi aromatami, nieco wycofaną kwasowością i świetną nutą kwiatową.
SILVANER S Erste Lage 2012
94+/100
89,oo pln
Ziołowy nos, z licznymi nutami pikantnymi, kwiatowymi i warzywnymi. W ustach mocno zbudowane, dość oleiste, z ziołowym tłem i marynowanym owocem. Wszystko ujęte w dobrej kwasowości, mocnej strukturze i lekkiej goryczce. Warto dać mu czas, ale już teraz potrafi wypaść doskonale. Genialne do szparagów!
[edit] Po ostatniej degustacji wino zaczyna nam dość szybko dojrzewać. Ziołowość nieco niknie, pojawia się dojrzały owoc i miód gryczany w nosie i ustach. Kwiaty i lekka pikantność pozostaje, ale pod presją innych nut aromatycznych uciekają elementy warzywne. Usta lepiej poukładane, doskonale już zrównoważona kwasowość! Jest jeszcze lepiej niż było.
SILVANER GG 2011
95+/100
To już czysta apteka, jodyna, dentysta i nuty petrochemiczne. Albo się to kocha, albo nienawidzi. Struktura genialna, moc ogromna, ekstrakt powalający.
RIESLING Kabinett 2012
90/100
69,00 pln
Cytrusy, lekki niuans morski, trochę wodorostów, lekka kamienistość i sporo białej brzoskwini w nosie. W ustach stosunkowo miękkie, niemal gotowe do picia, choć lepsze będzie za 6 miesiący, solidne, nieźle zbudowane, świeże, z lekko wyczuwalnym cukrem resztkowym (choć wytrawne). Jest nuta owocowo-kwiatowa i lekki niuans miodowy. Długi posmak. Niezwykle czyste, bezbłędne. Winiarski Kaizen.
RIESLING S Erste Lage 2012/2011
92+/100
Rocznik 2012 jest bardzo świeży (niemal ledwo zabutelkowany), wibrujący, mocno kwasowy, lekko pikantny. Potrzebny jest mu czas, aby się uspokoić. 2011 ma rumiankowy nos, z lekką nutą wiejskiego obejścia, wyraźnymi niuansami woskowymi i piękną zapowiedzią petrochemii. Dla lubiących klasykę – sprawdzi się idealnie.
RIESLING GG 2011
94+/100
149,00 pln
Zupełnie inna bajka – kontemplacyjne wino, od którego trudno się oderwać. Piękny i bogaty nos. Usta dość szorstkie, ziołowo-gorzkawe w tle, z lekkim niuansem petrochemicznym. Wino jest doskonałe, ale przyda mu się kilka lat w piwnicy, aby pokazać swój prawdziwy potencjał. Bardzo długie i mocno zbudowane. Wybitne.
RIESLING AUSLESE 2011
92+/100
139,00 pln
Wybitny. Dojrzałe owoce, sporo wosku, miodu gryczanego, kwiatu akacji. Sporo jest tu dojrzałej gruszki, ale i lilii i nuta fiołka, i odrobina placka drożdżowego z rabarbarem (zapewne ze względu na młodość tej butelki). Słodycz doskonale zrównoważona kwasowością. Absurdalnie wręcz długie, posmak nie znika z ust przez przyjemnie długie minuty!
SILVANER AUSLESE 2011
94+/100
RIESLING BEERENAUSLESE 2011
97+/100
Nuty owoców egzotycznych, ziół I słodkiego tytoniu. Poezyjnie.
EISWEIN SILVANER 2011
96+/100
429,00 pln
Jeden komentarz na temat “HORST SAUER – najlepsza Frankonia w Polsce!”
Możliwość komentowania jest wyłączona.