W Zielonej Górze nadchodzą zmiany na lepsze! Fakt, że polskie wina z roku na rok robią postępy, zaobserwowaliśmy wszyscy. Teraz również włodarze miast związanych z polskim winiarstwem, zauważają wartość swojego dziedzictwa. W Zielonej Górze po raz pierwszy „Winem Winobraniowym” zostanie produkt lokalny. Jego zadaniem jest promowanie i reprezentowanie całego turystyczno-społecznego wydarzenia, jakim niewątpliwie zielonogórskie Winobranie stało się przez długie lata swojej tradycji. Do tej pory niestety, w roli głównego trunku festiwalowego występowały wina zagraniczne.
25 i 26 czerwca w Palmiarni Zielonogórskiej odbył się wybór „Wina Winobraniowego”. Głosami zarówno publiczności jak i komisji ekspertów winiarskich (w której miałem przyjemność zasiadać), winem kolekcjonerskim zostało białe Cuvee 2014 z winnicy Na Leśnej Polanie. Jego limitowana seria 500 sztuk będzie wyróżniała się okolicznościowymi i numerowanymi etykietami. Butelki ze szczególną numeracją oraz autografem winiarza i prezydenta miasta będą dostępne tylko na licytacji. Pozostałe wina to: dwa białe z winnicy Saint Vincent – Riesling 2013 Muscat Ottonel 2013 oraz dwa czerwone – Regent 2014, także z winnicy Saint Vincent i Cuvee 2014 z winnicy Na Leśnej Polanie. Oprócz etykiety producenta będą one wyróżnione dodatkową naklejką. Ich dystrybucją, tak jak wina kolekcjonerskiego, zajmie się „Palmiarnia”.
Łącznie zgłoszono do oceny 24 wina. Choć w całej próbie zabrakło kilku czołowych winiarzy regionu (jak np. Winnica Jakubów czy Winnica Miłosz, które nie posiadały już wystarczającej ilości win, aby wziąć udział w próbie winobraniowej – min. 500 butelek z rodzaju), to wina i tak prezentowały zaskakująco dobry poziom. Zwłaszcza, że w kieliszkach znalazły się głównie niełatwe roczniki 2013 i 2014. Jak mantrę jednak musimy winiarzom powtarzać, że w trudnym roku lepiej zrobić dobre wino różowe, niż silić się na czerwień, która i tak nie daje dobrych efektów.
Spośród win pretendujących do miana kolekcjonerskiego na mnie większe wrażenie zrobiły dwie biele z winnicy Saint Vincent – Muscat Ottonel 2013 oraz Riesling 2013 niż zwycięskie Cuvee z Leśnej Polany. Obydwa miały lepiej zrównoważoną kwasowość i nieco czystsze aromaty. Dla szerokiej publiczności doskonałym wyborem mógłby stać się właśnie półwytrawny muscat, o klasycznych aromatach cytrusowych i winogronowych, przyjemnie świeżej kwasowości i delikatnie słodko-pikantnym finiszu.
Prawdziwym hitem tej degustacji był Hiki Riesling 2014. Fantastyczna, świeża i w miarę dojrzała kwasowość balansowana cukrem resztkowym (ponad 30g/L – tak to wino jest właściwie półsłodkie!). Wzorzec zapewne był niemiecki, wykonanie nieco gorsze, ale nadal jest to bardzo udane wino! Partia mała, więc spieszcie się z zakupami!

Doskonale wypadło też Pinot Blanc 2014 z Winnicy Ingrid, sąsiadującej z osławionym już Miłoszem. Bardzo rześkie, sprężyste, struktura zrównoważona i czyste nuty owocowe (jabłko z mango, skórka limonki, grejpfrut w tle). No i ich pyszny róż – Zweigelt 2014. Łapcie za butelki, póki jeszcze pogoda sprzyja!

W tym roku Winobranie trwa od 5 do 13 września. Wszystkie ocenione podczas naszej czerwcowej próby wina będą posiadały specjalnie zaprojektowane kapturki termokurczliwe. To będzie ich wyróżnik spośród wielu butelek dostępnych w sprzedaży w miasteczku winiarskim ulokowanych wokół zielonogórskiego ratusza. Zaplanujcie wizytę w Lubuskim!
O proszę, człowiek od jakiegoś czasu interesuje się winami, a dopiero teraz trafia na tak ciekawy blog w dodatku z TAKĄ informacją! Jestem z Pomorskiego, ale już zaczynam szykować urlop na to, by móc przejechać się na Winobranie 🙂 Może będzie to niedyskretne pytanie, ale w jakich cenach można otrzymać takie kolekcjonerskie wyróżnione wino?
PolubieniePolubienie
Na Winobranie do Zielonej Góry warto się wybrać! Samo wino kolekcjonerskie będzie do nabycia w Palmiarni. Cena to 50pln za butelkę – naprawdę świetna oferta! Pozostałe wina rekomendowane jako winobraniowe – 40pln.
PolubieniePolubienie