Archiwa tagu: wina niemieckie

3 x 100 PUNKTÓW

Fritz Hasselbach jest uznawany za jednego z najlepszych winemakerów w historii światowego winiarstwa i jako pierwszy otrzymał trzy pełne setki. W 2002 roku takie oceny zostały przyznane przez Wine Spectator za jego słodkiego rieslinga – Gunderloch Trockenbeerenauslese z roczników 1992, 1996 oraz 2001. Ta ocena wywindowała wysoką już wówczas pozycję winnicy do rangi jednej z najlepszych w całych Niemczech i niepodzielnie królującej w Hesji Nadreńskiej. Nikomu jednak woda sodowa do głowy nie uderzyła. Ceny powędrowały w górę nieznacznie, a Hasselbachowie robią dziś więcej tańszych etykiet niż dawniej. I są jednymi z najsympatyczniejszych winiarzy świata!

DSC_0253

Historia winnicy rozpoczęła się w 1890 roku, kiedy to poważany bankier – Carl Gunderloch – nabył willę w miasteczku Nackenheim. Czytaj dalej 3 x 100 PUNKTÓW

Reklama

HELL ROT – HELL YES!!!

Ta butelka to ostatni rodzaj wstępu do WineTastingowej wyprawy niemieckiej, która odbyła się przy ogromnym wsparciu importera Wina Szlachetne. Dzisiaj prezentuję etykietę, która do win wielkich absolutnie nie należy, ale jest to szczere, pyszne wino, do którego chce się wracać. Producent – najwyższa półka Frankonii. O Horst Sauer wkrótce pojawi się osobny materiał, a póki co – czas zacząć lato na różowo!

Horst Sauer JUST Hell Rot 2012
Niemcy, Frankonia
Rotling, wytrawny w stronę półwytrawnego
Cena: ok. 49pln (jeśli trafi do Polski)

DSC_0005

Jedno z najlepszych win różowych, jakie ostatnimi czasy trafiło do mojego kieliszka. Nie dlatego, że jest wybitne, nadzwyczaj ciekawe i wznosi się na winiarskie wyżyny – wprost przeciwnie. Jest proste, uczciwe, pełne radości, słońca i owocu! W nosie sok ze świeżych truskawek (taki, jak opada na dno naczynia, z lekko posłodzonych owoców po godzinie stania w miseczce), maliny, arbuz, marakuja i ananasy. Dużo słodkich i dojrzałych aromatów. W ustach podobnie, bardzo intensywnie, dość długo, z wyraźnym cukrem resztkowym. Wszystko obleczone solidną kwasowością (i dobrze, bo inaczej mogło by robić się mdło). Jest świeżo, lekko, przyjemnie, wyraziście, wydaje się być półwytrawnie. Po prostu lato zamknięte w butelce. DOSKONAŁE! Przydałaby się kolejna butelka!

Wino próbowałem w najpierw w winnicy, drugą butelkę otrzymałem do degustacji od producenta.

Zestaw Kibica na dziś, czyli Krysia Ronaldo vs Podolski Sp. z o.o.

Szykuje nam się wieczór pasjonującego futbolu, ale zagrają dziś dwie potęgi winiarskie! Portugalia vs Niemcy – ten mecz można śmiało spędzić przy bardzo dobrym winie. Zatem proponuję na Holandię z Danią zaopatrzyć się w ciekawe piwa regionalne, a wieczorem przejść na Dionizję!

Na początek verde contra szare! Najpierw najlepsze „zielone wino” jakie znalazłem w tym roku w Poznaniu – MOINHO VELHO VINHO VERDE 2011 (25pln, @MineWine) od Adega Cooperativa Barcelos, Sodibaco. Świeże, mocno perliste, kwasowe, ale i z wyraźnym cukrem resztkowym, lekkie, z pięknym, świeżym aromatem limonki i białej brzoskwini.

SPÄTBURGUNDER BLANC DE NOIR 2010 WEINGUT GRAF UND SOHN (35pln, @Encantado) to z kolei propozycja-ciekawostka od Bodegi Encantado – wino wyglądające jak białe, robione z czerwonych owoców, a klasyfikowane formalnie jako różowe(?). Ów szarak, dość intensywny w nosie (z agrestem i poziomką na czele), w ustach jest równie ciekawy – z świeżą kwasowością i delikatnie zaznaczonym garbnikiem. Aromaty jabłkowe, przeplatają się z maliną i poziomką. Świeżo i przyjemnie – idealne na początek!

Ryzykowny rajd skrzydłem – niepróbowane jeszcze LYSIAS TINTO 2007 od Herdade do Carvalhal z Alentejo. Cena nieznana, a wino w Polsce jeszcze nie jest dostępne. Do piłkarskich emocji – wprost ideał. Zobaczymy jak się sprawdzi – może to portugalski czarny koń!

Kolejną bramkę strzela ABADIM DAO RESERVA 2006 (59pln, @Centrum Wina), moim zdaniem wino wieczoru III Festiwalu Wina w Poznaniu, zwłaszcza w promocyjnej cenie 41pln! Dojrzałe, ciężkie, świetnie zrównoważone (dobra kwasowość, odrobinę podbite cukrem resztkowym, nieco szorstki i mocny garbnik). Męski trunek, bardziej pasujący do twardej niemieckiej gry siłowej niż portugalskiej finezji! Stara szkoła w najlepszym wydaniu!

Na koniec słodka propozycja: cudowna Ortega Beerenauslese 2011 GRAF & SOHN (79pln, @Encantado) – słodkie, bardzo ekstraktywne i niezwykle skoncentrowane wino dobrze zrównoważone kwasowością (aromaty miodowe, akacjowe, lipowe, czarnego bzu, orzechów włoskich, bardzo dojrzałego ananasa, brzoskwini w syropie). Ewentualnie można zajrzeć po coś tańszego do Rudiego Fautha, np. FAUTH UDENHEIMER GOLDBERG GEWURZTRAMINER SPATLESE 2007 (42pln, @MineWine). To wino jest jak stały fragment gry – zawsze wzbudza emocje!

Nie będę ukrywał – dziś kibicuję winiarsko Portugalii, a piłkarsko Niemcom! ZOBACZYMY 🙂