Archiwa tagu: wina włoskie

Włoskie podróże po Encantado

Encantado zorganizowało jednodniowy wypad do Włoch dla wszystkich zainteresowanych Poznaniaków. W miniony czwartek odbyły się winiarskie targi butelek z Płw. Apenińskiego. Na 6 stoiskach można było spróbować trunków z niemal każdego zakątka kraju – od Piemontu i Vento, przez Toskanię i Abruzję, aż po peryferyjne Sardynię i Sycylię. Swoje wina zaprezentowali: Wina Konesera, Dom Wina, Casa de Vinos, Gb-Bis i Encantado. A przy okazji swoje doskonałe sery pokazała La Bottega.

Niemal 200 gości i cały dzień degustowania – wszystko czego dusza zapragnie. Bilet wstępu za jedyne 15pln. Kolejna edycja prawdopodobnie w styczniu, więc już się szykujcie. A póki co mały skrót wydania bieżącego. Pojawiło się ok. 50 win, więc po krótce najciekawsze etykiety:

fot. @Wojtek Owczarzak prochaina.pl

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Zenato, Valpolicella Superiore 2010

Casa de Vinos, 55pln
Klasyczne wydanie V. od dobrego producenta. Wino krągłe, soczyste, z dominującym owocem i dość lekkim ciałem. Dobre do picia samodzielnie i prostych dań na bazie makaronu z sosami pomidorowymi, do pizzy albo mięsa mielonego. Warto, ale taniej kupicie w Dekanter.pl – 48pln

Vigneti Zabu, Il Passo 2011
Casa de Vinos, 59pln
Bogaty, wręcz perfumowany, krągły kupaż nero d’avola z nerello mascalese. Mięka, ale wyraźna tanina, dobra kwasowość trzymająca w ryzach dojrzałe aromaty owocowe. Warte polecenia – jeden z hitów degustacji.

Cantine Calatrasi, Terre di Ginestra Viognier
Dom Wina, 55pln
Klasyczne oblicze viognier – aromatyczna bomba z przewagą brzoskwini, owoców egzotycznych i cytrusów. W ustach wyraziste, ale harmonijne i długie.

działo się nieustannie! fot. @Wojtek Owczarzak prochaina.pl

Serradenari, Barolo 2007
Dom Wina, 83pln
Soczysta butelka z młodej winiarni. Choć osobiście dałbym mu jeszcze 2-3lata na odetchnięcie, to jest niezwykle pijalne jak na młode Barolo. Przy swojej cenie to doskonała butelka na nadchodzące święta. Zero nadęcia, żadnej dębowej przesady. Solidnie i z klasą.

Costantino Spumante Brut
GB-BIS, 29pln
Świeże, bardzo przyjemne wino, które błyskawicznie znika w kieliszku. Dominują lekkie niuanse owocowe (cytrusy, jabłko, gruszka). Ciała jest niewiele, ale przyjemność z picia spora. Dobry wybór na codzienne bąble.

Mallorio Montepulciano d’Abruzzo 2010
Wina Konesera, 36pln
Wybrane najlepszym winem wieczoru w relacji cena/jakość. Soczyste, owocowe, z lekkimi nutami leśnymi. Bardzo solidne montepulciano za rozsądną cenę. Szerszy opis tutaj.

do późnych godzin wieczornych trwała winiarska fiesta! fot. @Wojtek Owczarzak prochaina.pl

Było fantastycznie. Tak można najkrócej podsumować to wydarzenie. W niemal rodzinnej atmosferze, z uśmiechami na twarzy, z ożywioną dyskusją wśród uczestników. Zaskakująco ciekawe wina, często w świetnym stosunku jakości do ceny. A w tle muzyka i dobra zabawa. Wszystko czego wino potrzebuje!

Reklama

Winny Wtorek w Encantado – Wyspy Włoskie

Kolejny Winny Wtorek pod egidą Winnych Poznania przeszedł małą rewolucję. Przede wszystkim spotkaliśmy się w innym miejscu – tym razem ugościło nas Encantado na ul. Szewskiej 7. Do Pika Pika jeszcze wrócimy, ale z pewnością po zakończeniu rozgrywek Euro 2012. Ponadto narzucony temat zmusił nas do wprowadzenia małych modyfikacji – nie chcieliśmy po raz czwarty z rzędu zasiadać wyłącznie do białych win, zatem zamiast vermentino z Sardynii postanowiliśmy podegustować wina z włoskich wysp. Dominowała oczywiście Sycylia (którą zaprezentował Kuba), z dodatkiem Sardynii (o której powiedział drugi Kuba – czyli ja), a trafił się także jeden egzemplarz spoza dwóch najważniejszych wyspiarskich regionów Włoch!

Don Corleone czuwał

Zaczęliśmy od Miano 2011 (48,50pln), dobrze znanego uczestnikom tegorocznego Bud Break w Mielżyńskim. Autochtoniczne cataratto od Castellucci Miano w bardzo landrynkowo-bananowym wydaniu, ze sporym cukrem resztkowym, wzbudziło skrajnie różne emocje. Aromat bandaża w tym winie był przy okazji hitem wieczoru (dzięki Maciejowi!). I na tym skończyły się włoskie biele wieczoru.

Następnie spróbowaliśmy 6 czerwonych win, przegryzanych włoskimi serami, oliwkami, szynką oraz doskonałą oliwą Casas de Hualdo (tutaj hiszpański akcent, konieczny ze względu na winiarskie powiązania Sardynii z Płw. Iberyjskim). Rozpoczęliśmy właśnie Sardynią – I Piani 2007 (ok. 35pln, Centrum Wina) od Sella & Mosca, największego producenta wyspy. Lekkie, krągłe i delikatne wino, przyjemnie owocowe z nieźle zrównoważoną strukturą na bazie kwasowości i słodyczy (praktycznie bez garbnika). Pojawiło się także fantastyczne, lokalne cannonau di sardegna w postaci Lillove 2008 (ok.55pln, Mielżyński ) od Gabbas. Osobiście uważam go za faworyta wieczoru – piękna budowa, kompleksowe aromaty, które subtelnie wychodzą z czasem (od asfaltu i dymu wędzarskiego, po piękną korzenność i kwiatowość). Budowa doskonała, z bardzo świeżą kwasowością i nieco chropowatym garbnikiem. Warto sięgnąć po ta butelkę!

wszystkie wina wieczoru

Południowy charakter pokazało sycylijskie I Versi Rosso 2010 (24pln, Enoteka Polska) od Fondo Antico. Absolutny geniusz stosunku ceny do jakości – proste wino, z ciepłego regionu, wyraźnie owocowe, z wyczuwalną słodyczą, ale zaokrąglone kwasowością i lekkim garbnikiem. Nieco schłodzone wypadło bardzo dobrze. Od Fondo Antico pochodziło jeszcze jedno wino, ale tym razem to 100% Syrah 2010 (39,75pln, Enoteka Polska, dostępny także w Tre Bicchieri). Bardzo wyrazisty, ze sporą dawką kwasu, ciepłego alkoholu i dość miękkim garbnikem. Do kompletu intensywna owocowość (od świeżej truskawki, po przegotowany kompot), mocna doza przypraw, nut korzennych i ziemistych . Co ciekawe – bez grama beczki, a tylko z przedłużonym leżakowaniem w inoxie! Świetne wino – czołówka wieczoru.  Na koniec Nero d’Avola Terre di Ginestra 2008 (ok. 78pln, Dom Wina) od ogromnego producenta Calatrasi. 10 miesięcy francuskiej baryłki – to czuć w tym winie. Intensywne, z aromatami dojrzałych owoców i nutami śmietanowymi, ze sporą dozą przypraw (lukrecja, tymianek). Z ułożoną, żywą kwasowością, ciepłym alkoholem, podbite słodyczą i dość wyraźną taniną. Dobrze zbudowane i ciężkie. Świetne do pikantnej i aromatycznej kuchni Sycylii – zwłaszcza do porządnie doprawionej pieczeni w sosach pomidorowych czy z czerwonego wina.

Największym zaskoczeniem była Salina Rosso od Hauner Carlo – wino z wyspy Eolia. Udało się zatem znaleźć wyspiarskie winiarstwo włoskie spoza dwóch potentatów regionalnych! Butelka ciekawa, ze zróżnicowanymi aromatami i bardzo wyrazistą kwasowością. Chyba najbardziej indywidualny i rustykalny w stylu trunek (zwłaszcza ze swymi aromatami wiejskiego obejścia). Świetna niespodzianka!

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Na koniec zrobiliśmy głosowanie na najlepsze wino wieczoru! Każdy wybierał 3 najciekawsze jego zdaniem etykiety, przyznając najlepszej 3pkt, za drugie miejsce 2pkt i za trzecie 1pkt. Zwycięzców było dwóch – Nero d’Avola Terre di Ginestra 2008 (który pojawił się niemal na każdej karcie do głosowania) oraz Syrah 2010 Fondo Antico (który zgarnął najwięcej ocen trzypunktowych!), na trzecim miejscu uplasował się Lillove 2008, a całą tą grupę goniło białe Miano 2011.

To był fantastyczny wieczór i już organizujemy dla Was kolejne wydarzenia. A o wszystkim możecie dowiedzieć się na Facebooku Winnych Poznania – ZAPRASZAMY!