Archiwa kategorii: Priorat

Wino miesiąca #4 – PRIOR PONS 2007

Nie może być inaczej! Najlepszym winem, które piłem przez ostatni miesiąc jest oczywiście Prior Pons 2007, prezentowany podczas MineWine Malta Festiwal (moje relacje na blogu i na Winicjatywie). Mój osobisty faworyt i zwycięzca plebiscytu na najlepsze wino czerwone imprezy!

PRIOR PONS 2007
producent: Celler Prior Pons
region: Priorat, Hiszpania
szczepy: carinena, garnacha, cabernet sauvignon
dojrzewanie: 12m-cy (80% francuskie beczki, 20% amerykańskie)
cena: 160,00pln
dostępność: MineWine.pl
Ocena: 96-97pkt

Niezwykłe wino o intensywnie rubinowej barwie. Nos potężny od samego początku, bardzo zmienia się z czasem. Parafrazując nieco opis pewnego Brunello, runo leśne po deszczu, podczas odpalania ulubionej owocowej cohiby [marka cygara], w drewutni przy wakacyjnym domku pośrodku lasu.  Aromaty owocowe (od świeżych czerwonych, po konfiturowe ciemne owoce), ziołowe (świeże jak i suszone), odzwierzęce (sierść i spocone siodło), chemiczne (nuta smoły, asfaltu), spożywcze (kawa, czekolada i owocowy mokry tytoń od cygara) i właściwie tak możemy wymieniać bez końca, dodając jeszcze nutę mineralności, która nieco wyraźniejsza była w poprzednim roczniku.

Budowa równie wielka jak aromaty – ogromna moc ciepłego alkoholu (15%), silna kwasowość, bardzo potężny i dość szorstki jeszcze garbnik, wszystko wsparte na nucie słodyczy, choć bardzo wycofanej. To wino wydaje się młode i chociaż już sprawia ogromną przyjemność w piciu, to może warto je zostawić (acz niezbyt długo, bo jak pokazują różnorodne doświadczenia, nawet najlepszy Priorat rzadko ma potencjał na więcej niż 10 lat).

Jedyną wadą tego wina jest cena , choć bądźmy szczerzy – jest uzasadniona. Przede wszystkim stara winorośl, prowadzona przy niskiej wydajności daje co najwyżej 200ml moszczu z jednego krzaka (zgodnie ze słowami  założyciela winnicy Juana José [Jou] Escody). Do tego kosztowny proces produkcji z ogromną dbałością o szczegóły i wykorzystaniem wysokiej klasy beczek, długie leżakowanie w winnicy, produkcja na poziomie 1700 butelek itd. Finalnie, można stwierdzić, że wino jest relatywnie tanie przy swoich 160pln na półce. Rocznik 2008 (niedostępny jeszcze w sprzedaży) otrzymał 94pkt od Wujka Parkera.

Juan José Escoda i Miquel Coca z Prior Pons
Reklama

Wino miesiąca #2 – Onix Classic

W ostatnim miesiącu kilkukrotnie w moim kieliszku degustacyjnym znalazły się wina z mistycznej apelacji, do której zawsze podchodzę z ekscytacją i podziwem zarazem. Priorat opisywałem Wam krótko w marcu, przy okazji butelek zamieszczonych już na blogu. Dziś przyszedł czas na wino miesiąca, które również będzie pochodziło z tego niesamowitego regionu, okrzykniętego najlepszym w Hiszpanii! Ale tym razem zrobi się bardziej owocowo – za to nadzwyczaj intensywnie i w świetnej cenie!


ONIX CLASSIC

Typ: czerwone, młode, ciężkie, wytrawne

Producent: Vinícola del Priorat

Region: DOC Priorat, Hiszpania

Szczepy: 50% samsó (carignan), 50% garnatxa Negra

rocznik: 2009

Dojrzewanie: nie

Dostępność: szeroka, w Poznaniu Vinola, La Rambla; Łódź: Pinot

Cena: 45,00-55,00 PLN (La Rambla najtaniej)

W nosie mamy intensywne i dość szerokie spectrum aromatyczne: zaczyna lakier do paznokci, przechodzący w konfiturę wiśniową i zapachy fiołkowo-różane. Pojawiła się opinia, że nuta nafty, może odrobinka skóry – ale dominują konfitury, owoce i kwiaty. W ustach świetna równowaga oparta na wszystkich elementach budowy – dobra kwasowość, odrobina wyczuwalnej słodyczy (choć to bardziej wrażenie dojrzałości owocu w smaku niż faktyczny cukier), wyraźny ( i przy tym miękki) garbnik i silnie grzejący alkohol (15%). Bardzo ciężkie, ale ani trochę nie męczy. Daje wrażenie oleistości i wypełnia usta bardzo przyjemną, jedwabistą strukturą. Finisz długi, najpierw wiśnia w likierze, później wpada w kawę. 45PLN w La Rambli – bajka za te pieniądze! Styl nowoświatowy (zwłaszcza jak na Priorat), ale na bardzo wysokim poziomie.

OCENA: 90-92 pkt