Archiwa kategorii: Mendoza

Bij OWADA!

Jak powalczyć z Lidlem czy Biedronką – wcale nie jest tak trudno. Wystarczy zamiast dyskontowego odpadu zakontraktować dobrego producenta na stałe. W Nowym Świecie wina wytwarza się tanim kosztem, zatem nie będzie problemu, abyście znaleźli solidną Argentynę czy Chile za 20zł. I wobec ostatnich dyskursów o owadach i innych low-budget dystrybutorach sieciowych, ja proponuję wycieczkę np. do Piotra i Pawła po butelki od bardzo poważanej rodziny i potentata w produkcji win w Mendozie – Zuccardi.

FUZION MALBEC 2010
typ: czerwone, wytrawne, dość lekkie
region: Argentyna, Mendoza
cena: 19,99pln -25pln
Szeroko dostępne w sieciach handlowych.

Całkiem wyraziste wino już od pierwszego nosa. Owoc czerwony i ciemny, odrobina gumy balonowej, sporo przypraw. W ustach lepsze jakościowo aromaty, soczyście owocowe (głównie wiśnia i śliwa) oraz lekko pikantne. Dobra kwasowość, lekko cukrowe podbicie, dość wyraźny i zarazem miękki garbnik. Generalnie jest dobrze – przy swojej cenie naprawdę powinno się spodobać. Biorąc pod uwagę sieciowy sposób dystrybucji, to rozsądna winiarska propozycja.

FUZION SHIRAZ 2010
typ: czerwone, wytrawne, dość lekkie
region: Argentyna, Mendoza
cena: 19,99pln -25pln
Szeroko dostępne w sieciach handlowych.

Średnio intensywny nos, ale o różnorodnych aromatach – od przejrzałego/pieczonego owocu, przez czekoladę (trochę sztuczną), aż po lekką wędzonkę. Aromaty odrobinę nieczyste, ale na przyzwoitym poziomie. W ustach sporo pestkowej czereśni i porzeczki, uzupełnionych lekką nutą pikantną. Kawsowość i alkohol wybijają się nico przed szereg. W moim odczuciu malbec jest ciekawszy, chociaż w shirazie znajdziecie więcej pikantności. Generalnie to niezła propozycja marketowa i do pasty z mielonym mięsem czy pizzy z szynką pójdzie dobrze. Warte swojej ceny.

No i jednak można! Nie będziecie tych win wychwalali pod niebiosa, ale do codziennego picia nadają się idealnie.

Wina nadesłane do degustacji przez importera – Partner Center.

Reklama

Legenda Argentyny

Zacznijmy od wina, a całej reszty dowiecie się później:

Crios de Susana Balbo Syrah Bonarda 2009

typ: czerwone, wytrawne, ciężkie
region: Mendoza, Argentyna
producent: Susana Balbo, Dominio del Plata
szczepy: 50% syrah, 50% bonarda
dojrzewanie: 9 miesięcy w beczce – połowa francuskie, połowa amerykańskie
importer: MineWine
cena: 49pln
OCENA: 4

Świetny przykład nowoświatowego trendu zachowującego swoją indywidualność. Wino mocne i wyraziste, ale bez nadmiernych kombinacji.

Wyraźny ciemny owoc (leśny oraz wędzone śliwki), mocne przyprawy (czerwona papryka i pieprz) w nosie i ustach, sporo aromatów wędzonych, trochę nut dymnych i tytoniowych, w posmaku pojawia się mocno palona kawa. W ustach dobrze zbudowane, całkiem potężne i świetnie ułożone (oparte na nienarzucającej się kwasowości i wyrazistym garbniku – nieco nieokrzesanym). Idealna propozycja do pikantnego steka i ostrzejszych serów (np. długo dojrzewający gran padano, wyraziste sery owcze). To kolejne wino od Susany Balbo, któremu nie sposób się oprzeć!

A teraz gratka dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej. Susana Balbo to jedna z najlepszych kobiet-enologów. Stopień naukowy w zawodzie otrzymała już w 1981 roku. Najpierw współpracowała z Michelem Torino (wówczas wypromowała torrontes i jego kwiatowy styl – wizytówkę białej Argentyny), póżniej jej kariera zaczęła nabierać jeszcze większego rozpędu. Na karty historii winiarstwa zapisała się współtworząc potęgę Bodega Catena Zapata. W 2001 roku spełniła swoje marzenie i wraz z mężem zbudowała od podstaw Dominio del Plata. Dziś ta 21 hektarowo winnica (niezwykle mała jak na Argentynę) wyróżnia się nadzwyczajną jakością win, a powstający tam Nosotros jest pretendentem do najlepszego wina kraju.