Archiwa tagu: Horst Sauer

ROCZNIK STULECIA – NIEMCY 2015

Gdybym w moim życiu miał wybrać miłość jedną, najpiękniejszą i najwierniejszą – byłby nią RIESLING. Szczep, który wśród bieli nie ma sobie równych. Jednak na podsumowanie poprzedniego rocznika – 2015 – przyszło sporo poczekać. Oczywiście mówimy o najlepszym wydaniu RIESLINGA [czytaj winach niemieckich]. Ten tekst musiał dojrzeć, ale trafia idealnie w czas – na Wasze świąteczne stoły, bo jest wigilijnym pairingiem idealnym.

Epic vintage | Simply the best | Stunning year | Close to perfect

Takie określenia pojawiają się gdy wygooglacie „vintage 2015 german wine”. Jak to się stało? Pogoda Szanowni!

11751877_1002473343138068_943566123112001749_n

Czytaj dalej ROCZNIK STULECIA – NIEMCY 2015

Reklama

WELTMEISTER KWAŚNY

Po finale piłkarskich mistrzostw świata czas na mistrzowską winnicę Niemiec. Do Frankonii w tym roku dotarliśmy w przeddzień wielkiego świętowania kolejnego triumfu Horsta Sauera, jego rodziny, przyjaciół i wszystkich związanych z winnicą. Przed domem stanął już namiot dla 150 gości jutrzejszej kolacji. Gotuje gwiazdka Michelin. Od godzin południowych wszyscy chętni mogą uczestniczyć w wielkim pikniku nad brzegiem Menu.

DSC_0686

Czytaj dalej WELTMEISTER KWAŚNY

HORST SAUER – najlepsza Frankonia w Polsce!

Ostatnio sporo się dzieje w kwestii przyjaźni polsko-niemieckich. Najpierw za sprawą Win Szlachetnych w Polsce pojawił się genialny producent z Hesji Nadreńskiej – Weingut Gunderloch. Fritz i Agnes Hasselbach po kilku nieudanych podejściach do polskiego rynku, w końcu mają szansę zagościć u nas na stałe!

DSC_0307
działki Lump zza rzeki!

W Poznaniu natomiast swoją premierę mają wina od rodziny Sauer. Czytaj dalej HORST SAUER – najlepsza Frankonia w Polsce!

VIDEO – HESJA NADREŃSKA & FRANKONIA 2013

Zanim dłużej rozpiszę się na temat poszczególnych winiarzy i win, zerknijcie jak wyglądała nasza podróż po Hesji Nadreńskiej i Frankonii na początku maja.

Odwiedziliśmy najlepszych winiarzy regionów: Weingut Horst Sauer, Weingut Brennfleck, Weingut Rudolf Fürst, Weingut Gunderloch, a także Weingut Hofmann i Weingut Riffel. Jak było? – zobaczcie sami!

Za umożliwienie wyjazdu dziękuję importerowi – Wina Szlachetne.

HELL ROT – HELL YES!!!

Ta butelka to ostatni rodzaj wstępu do WineTastingowej wyprawy niemieckiej, która odbyła się przy ogromnym wsparciu importera Wina Szlachetne. Dzisiaj prezentuję etykietę, która do win wielkich absolutnie nie należy, ale jest to szczere, pyszne wino, do którego chce się wracać. Producent – najwyższa półka Frankonii. O Horst Sauer wkrótce pojawi się osobny materiał, a póki co – czas zacząć lato na różowo!

Horst Sauer JUST Hell Rot 2012
Niemcy, Frankonia
Rotling, wytrawny w stronę półwytrawnego
Cena: ok. 49pln (jeśli trafi do Polski)

DSC_0005

Jedno z najlepszych win różowych, jakie ostatnimi czasy trafiło do mojego kieliszka. Nie dlatego, że jest wybitne, nadzwyczaj ciekawe i wznosi się na winiarskie wyżyny – wprost przeciwnie. Jest proste, uczciwe, pełne radości, słońca i owocu! W nosie sok ze świeżych truskawek (taki, jak opada na dno naczynia, z lekko posłodzonych owoców po godzinie stania w miseczce), maliny, arbuz, marakuja i ananasy. Dużo słodkich i dojrzałych aromatów. W ustach podobnie, bardzo intensywnie, dość długo, z wyraźnym cukrem resztkowym. Wszystko obleczone solidną kwasowością (i dobrze, bo inaczej mogło by robić się mdło). Jest świeżo, lekko, przyjemnie, wyraziście, wydaje się być półwytrawnie. Po prostu lato zamknięte w butelce. DOSKONAŁE! Przydałaby się kolejna butelka!

Wino próbowałem w najpierw w winnicy, drugą butelkę otrzymałem do degustacji od producenta.

FRANKONIA – Horst Sauer JUST Weiss 2012

region: Frankonia
szczepy: Müller Thurgau, Riesling
FOODWINE, 49,00pln

DSC_0035
piłem u Sauerów, piję w domu. Czysta przyjemność!

Podstawowe wino jednego z najlepszych niemieckich producentów. Sauerowie znani są ze swoich słodyczy i wytrawnych silvanerów najwyższej klasy, ale podstawowe wina w ich wykonaniu potrafią równie pozytywnie szokować. W nosie dostajemy mnóstwo kwiatowości i owocu, podszytych kredową nutą.  Głównie zapachy białej brzoskwini i dojrzałej gruszki, z lekko rumiankowym tłem. Jest też odrobina banana,  dojrzała pomarańcza i nieco grejpfrutowej skórki. W ustach podobnie. W budowie niby jest lekkie, ale jednocześnie dość pełne i wyraziste. Lekko wyczuwalny cukier resztkowy, doskonale zbalansowany rieslingową kwasowością. Klasą przerasta niejedno niemieckie wino typu erste lage, a jednocześnie jest łatwe i przyjemne w piciu. Trudno się nie zauroczyć!